Nasza Reprezentacja po dość dobrym meczu wygrała z Danią. Było to pierwsze zwycięstwo "Biało-czerwonych" nad Duńczykami w oficjalnym meczu, od 4-1 w Chorzowie z września 1977 r. Pierwsza połowa tak naprawdę nie zachwyciła, druga o "Niebo" lepsza i nareszcie mamy zwycięstwo. Szczerze najlepszy jak zwykle Kuba Błaszczykowski dwie asysty, napędzał Nas jak tylko mógł "czapki z głów". Zacznijmy od początku - 4 minuta Klich i 1:0 asysta Błaszczykowskiego , w 18 minucie Eriksen wyrównał z wolnego a w 45 minucie Braithwaite podwyższył na 1:2. Kilka składnych akcji, poprzeczka Lewandowskiego, pudło Soboty i dwie bramki Duńczyków tak można podsumować pierwszą połówkę meczu nic specjalnego. Druga połowa zaczęła się zmianami Boruc, Zieliński zameldowali się na boisku za Szczęsnego i za Kaźmierczak. Długo nie trzeba było czekać na rezultaty. 59 minuta Sobotaaaa i 2:2 oczywiście po asyście Kuby. Dwie minuty później na prowadzenie wyprowadził Nas młody Zieliński - rewelacja. Do końca meczu Polacy nie pozwolili sobie wbić bramki i mecz zakończył się wynikiem 3:2. Teraz przed ekipą Waldemara Fornalika wrześniowe starcia eliminacyjne z Czarnogórą (6 września w Warszawie) i San Marino (10 września na wyjeździe).
Polska - Dania 3-2 (1-2)
Bramki: 1-0 Klich (4. z podania Błaszczykowskiego, 1-1 Eriksen (18. z wolnego po faulu Szukały na Braithwaicie), 1-2 Braithwaite (45. asysta Boilesen), 2-2 Sobota (59. asysta Błaszczykowski), 3-2 Zieliński (61. z podania Klicha).
Polska: Szczęsny (46. Boruc) - Jędrzejczyk (75. Celeban), Szukała, Glik, Wawrzyniak - Błaszczykowski, Krychowiak, Kaźmierczak (46. Zieliński), Klich (85. Salamon), Sobota (89. Mierzejewski) - Lewandowski (78. Sobiech).
Dania: Andersen - Jacobsen, Kjaer (64. Vestegaard), Bjelland, Boilesen (46. Ankersen) - Braithwaite (46. Kusk), Jensen (78. Sloth), Kvist, Eriksen, Fischer (72. Krohn-Dehli) - Pedersen (46. Nielsen).
Sędziował: Yudai Yamamoto z Japonii.
Żółte kartki: Lewandowski (36.) oraz Kvist (85.).
Widzów: 34 952.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz